Sprawdź swoje składki emerytalne

Sprawdźmy swoje składki emerytalne!

     W nowym systemie emerytalnym wysokość świadczenia emerytalnego została ściśle uzależniona od tego, ile pieniędzy na kontach w I filarze (Zakład Ubezpieczeń Społecznych) i w II filarze (Otwarty Fundusz Emerytalny), uda się zgromadzić osobie ubezpieczonej.

Warto więc sprawdzać, czy wszystkie należne nam pieniądze trafiają do OFE. Obecnie mało kto analizuje otrzymywane informacje z ZUS czy OFE. Najczęściej lądują w szufladzie.

Pamiętajmy, że łatwiej będzie nam przedstawić konieczne dokumenty do reklamacji (w razie jakichkolwiek nieprawidłowości), gdy dotyczy ona niezbyt odległego czasu, niż wtedy, gdy minie kilka czy kilkanaście lat. Zdarzyć się może tak, że niektóre zakłady nie będą już istniały.

Co powinniśmy więc zrobić?

1. Przygotujmy wszystkie otrzymane dokumenty dotyczące  naszych składek za dany okres, który chcemy sprawdzić.

A więc:

- raporty RMUA przekazane nam przez pracodawcę (od 2014r. będzie to informacja roczna). Jeśli nie dysponujemy drukiem RMUA, korzystajmy z pasków wynagrodzeń, a jeśli i tych nie mamy – poprośmy pracodawcę o wydanie informacji o podstawie naliczenia składek i odprowadzonych składkach;

- informację z ZUS o wysokości zaewidencjonowanych składek na naszym koncie (przekazanych przez naszego pracodawcę);

- informację o składkach otrzymaną z OFE.

Od ZUS i OFE informację o naszych składkach otrzymujemy co najmniej raz w roku. Jeśli takich informacji nie posiadamy (bo np. je zagubiliśmy lub ich nie otrzymaliśmy), zawsze możemy zwrócić się (najlepiej na piśmie) o ponowne ich przesłanie.

2. Następnie sprawdźmy, czy nasze dane identyfikacyjne - zarówno te osobowe (imię, nazwisko, PESEL, NIP), jak i te adresowe (miejscowość, ulica, nr domu, mieszkania, kod i poczta, gmina) - są prawidłowe.

Porównajmy je na wszystkich trzech dokumentach. Jeśli są identyczne, to nie musimy sie o nic martwić. Jeśli nie - musimy znaleźć tego przyczynę.

       Należy pamiętać, że to na nas, ubezpieczonych, ciąży obowiązek poinformowania o jakichkolwiek zmianach (osobowych lub adresowych) najpierw pracodawcę a następnie OFE.

Najczęściej jest to zmiana nazwiska (po zmianie stanu cywilnego) i zmiana miejsca zamieszkania.

Pracodawca, na odpowiednim dokumencie, prześle zmianę danych do ZUS, ale ZUS nie ma już możliwości zmiany tych danych w funduszu, do którego należy ubezpieczony. To on sam musi dokonać odpowiedniej korekty. Sposób złożenia korekty jest przez każdy OFE uregulowany ich wewnętrznymi procedurami, więc, aby dowiedzieć się jak to zrobić, najlepiej zadzwonić na infolinię lub sprawdzić na stronie internetowej.

       Najpierw sprawdźmy, czy dane u pracodawcy są prawidłowe (RMUA). Jeśli tak, porównajmy je z danymi z ZUS (informacja). Jeśli w ZUS są błędne, powinniśmy zgłosić reklamację. Można to zrobić udając się osobiście do ZUS lub za pośrednictwem poczty. Najlepiej jednak udać się tam osobiście.

Na końcu sprawdźmy dane w OFE (informacja). Jeśli nie - to sami musimy złożyć tam korektę.

3. Następny krok - to sprawdzenie składek.

       Porównajmy kwoty składek wykazane w RMUA z kwotami wykazanymi w informacji z ZUS. Jeśli nie zgadza się wysokość składek lub ich tam nie ma za jakieś miesiące - najpierw wyjaśnijmy to z pracodawcą, bo to on oblicza i odprowadza pieniądze do ZUS. Jeśli pracodawca przekazał składki i odpowiednie dokumenty w terminie, a mimo to składka nie znajduje się na naszym koncie lub jest w niższej kwocie, również trzeba złożyć reklamację do ZUS.

       Sprawdzenie poprawności kwot naszych składek wykazanych w informacji z OFE wymaga znajomości tego, ile pieniędzy ma tam trafić.

Na emeryturę odkładamy 19,52% naszych zarobków. Tyle też trafia do ZUS, jeśli ktoś nie należy do OFE. Jednak część osób urodzonych między 1949r. a 31 grudnia 1968r. zapisała się do funduszy emerytalnych. A urodzeni od 01 stycznia 1969r. obowiązkowo należą do OFE. W przypadku tych, którzy należą do OFE na koncie w ZUS zostawała składka w wysokości 12,22% podstawy naliczenia składek, a 7,3% trafiało do OFE.

Tak było do końca kwietnia 2011r. Od 1 maja 2011r. do OFE trafiało   tylko 2,3% miesięcznie, a 5% zapisywane było na subkoncie w ZUS. OFE pobierają również prowizję od wpływającej składki. Od 2014r. nie może ona przekroczyć 3,5%

       Brak składek w funduszu emerytalnym za dany miesiąc lub niektóre miesiące albo ich niższa niż co miesiąc kwota, nie musi zawsze oznaczać, że nie zostały one prawidłowo przekazane przez ZUS do funduszu.

Istnieją sytuacje, gdy składka na ubezpieczenie emerytalne nie jest należna i w związku z tym nie jest odprowadzana. Dzieje się tak na przykład, gdy:

• ubezpieczony cały miesiąc przebywał na zwolnieniu lekarskim, na urlopie bezpłatnym lub w danym miesiącu nie zostało wypłacone mu wynagrodzenie;
• w trakcie roku przekroczył kwotę rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (w roku 2014 jest to kwota 112.380 zł);
• ubezpieczony podlegał tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu.

     Istnieją również sytuacje, gdy osoba nie pracuje, a składki jej się należą. Uprawnione są do niej np. osoby przebywające na urlopach macierzyńskich czy wychowawczych. Podobnie jest z osobami otrzymującymi zasiłek dla bezrobotnych, korzystających ze świadczenia pielęgnacyjnego i odbywających służbę wojskową.

A więc pilnujmy swoich składek emerytalnych. Tych w ZUS i tych w OFE. Naprawdę warto, ponieważ zweryfikowanie ich przed samym odejściem na emeryturę, może okazać się już niemożliwe. Niezapłaconych składek możemy już nie odzyskać, a to poskutkuje dla nas niższą emeryturą.